Z naszej strony...

Witajcie!

     Bardzo się cieszę, że w końcu strona wróciła do życia. Mieliśmy długą przerwę ale teraz myślę sobie,że chyba była wszystkim potrzebna. Odświeżenie naszych relacji, porządek i komfort, o który staraliśmy się by zapanował, zaowocuje  mam nadzieję fajną relacją. Chciałabym częściej dzielić się z Wami różnymi spostrzeżeniami, na ile czas mi pozwoli. Nie jestem typem blogerki, więc moje wpisy są raczej spontaniczne niż systematyczne  ;-). ale redakcja strony na pewno będzie na bieżąco informowała Was o najświeższych wydarzeniach. 

    Przez czas, kiedy remontowaliśmy stronę (bo oparta jest na poprzedniej strukturze) pracowałam głównie nad materiałem na nową płytę. Dzięki zaangażowaniu, szczerym chęciom kilku osób, mieliście nadal dostęp do informacji i materiałów na mój temat. W pierwszej kolejności chciałam podziękować Patrycji Zobel, za stworzenie forum. Dziewczyno, sama wiem o sobie mniej, niż tam jest ;-). Włożyłaś w to mnóstwo pracy i dziękuję, że przez tyle lat nie znudziła Cię moja gęba!!! Wróciła też strona sexiflexi.com - Gosieńko, doceniam bardzo, że pomiędzy sesjami znalazłaś na to czas. A skoro przy podziękowaniach jestem to wróćmy do tematu strony oficjalnej. Wiem, że się niecierpliwiliście i z jednej strony rozumiem rozczarowanie w związku przedłużaniem daty premiery ale pretensje w tym temacie  trochę podcinały skrzydła. Sprawa była bardzo skomplikowana i złożona. Tu nie chodziło tylko o nowy projekt graficzny. Żeby stronę odzyskać zależni byliśmy od wielu osób, poza tym zbudowana została cała nowa administracja, by wszelkie zmiany wprowadzane na stronę były w naszych ( moim i redakcji ) rękach. Czasem musieliśmy czekać kilka tygodni by tak się stało…Teraz tak nie będzie. Ruszyło! Właśnie dzięki komu? Lista osób jest długa ale do najważniejszych należą : twórcy Piotr Rogacki i Ola Korszuń, którzy cierpliwie spełniali zachcianki, stworzyli stronę, wszystkie mechanizmy i grafikę. Mój menadżer - Robert, który wziął sprawę w swoje ręce. Ola Jakubiec, która poświęciła mnóstwo czasu (przyśpieszony kurs wiedzy o Kukulskiej  i serca by wszystko było profesjonalne i dokładne. To ona teraz głównie będzie dostarczycielem newsów, czyli redakcją strony. Ale nie zapominamy o Kamilce, której dziękuję za lata prowadzenia strony. To dzięki Tobie mam własny portal internetowy bo taką kopalnię trudno nazwać stroną. Kamila nadal ma ochotę nam pomagać więc bardzo się cieszę. Edytka Szostakowska i Kinga Wrona - dziewczyny kochane - wielkie dzięki, że włączyłyście się w projekt. Już tyle lat jesteście ze mną, to skarb mieć takich fanów. Dzięki Wam mnóstwo nowości  w dziale media. Sama w wolnej chwili w końcu coś zobaczę ;-) Jestem dumna z tej strony, dumna z Was wszystkich. Wiem, że jeszcze nie wszystko jest uzupełnione, jeszcze trochę błędów się wkradło, ale systematycznie będzie to poprawiane. Wszystkich przeglądających proszę o uwagi, jeśli dostrzeżecie jakieś nieścisłości lub problemy ze stroną. A ja póki co idę wziąć głęboki oddech, ciekawa jestem Waszych wrażeń a jest kilka niespodzianek… Wyrwaliśmy się w ramach dziecięcych ferii na narty! Muszę odreagować studio, domowo - szkolną bieganinę bo pracuję wszędzie na pełnym etacie! Ale dobrze mi z tym. Wkrótce zacznie się robić gorąco. Sporo projektów zawodowych z jednym na czele  - nową płytą! Ale o tym  już wkrótce. Zjeżdżam! Wreszcie zamiast Google będę miała na oczach gogle.

Życzę Wam fajnego czasu na mojej stronie i choć wiem, że większość osób, która tu zagląda jest po mojej stronie, liczę zawsze na Waszą szczerość. Wyrażajcie swoje opinie ale szanujmy się nawzajem.  Mam takie życzenie by to forum miało klasę, by dyskusje miały swój poziom…bywały takie czasy ;-) Pora by wróciły wraz nową odsłona strony. Do usłyszenia i zobaczenia!

 

Natalia

 

ps. I dziękuję za to, że wytrwaliście ten czas.

ps. Wszystkie zdjęcia użyte w grafice strony są autorstwa Marleny Bielińskiej i zostały użyte dzięki jej uprzejmości za co serdecznie dziękuję. Zdobić będą szatę graficzną do czasu sesji do albumu CoMix.